| Autor |
Wiadomość |
fida
 |
 Wysłany:
Sob 11:30, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Ja kiedyś miałam taką ochote... Stałam już na oknie już miałam skakać, ale brat mnie powstrzymał... Potem miałam zamiar w szkolnej lazience żyletkami, ale przyjaciółka mnie znalazła i powstrzymała... |
|
|
Kasieńka :)
|
| Wysłany:
Śro 15:09, 24 Sie 2005 Temat postu: |
|
ja też miałam kiedyś ochotę skoczyć ze sobą, ale się na szczescie opanowałam. nawed nie wiem co mi dokładnie było :/ może depresja, ale teraz już jest ok i mam nadzieję, że tak pozostanie  wsparcie przyjaciół było dla mnie wtedy najważniejsze |
|
|
G.W.I.A.Z.D.K.A.
|
| Wysłany:
Pon 22:15, 22 Sie 2005 Temat postu: Na samym dnie... |
|
czy mialyscie kiedys ochote skonczyc z tym wszystkim  przestac sie zadreczac , skonczyc z soba
Ja jush bylam blisko ... mialam ochote raz na zawsze skonczyc ze soba... poprostu dosc , upadlam na dno...
Naszczescie udalo mi sie opanowac i przezwyciezyc pustke i niemoc wobec wszystkich... JEdnak odpokutuje to nadal i czasami wracam myslami do dawnych zamiarow ale staram sie patrzec pozytywnie w przyszlosc . Jak dlugo pociagne ?? - niewiem... |
|
|